PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=39199}

Pierwsza strona

Shattered Glass
6,6 2 483
oceny
6,6 10 1 2483
Pierwsza strona
powrót do forum filmu Pierwsza strona

obejrzałam w sumie dla Chloe i nawet mi sie podobał, ale jedno mnie zastanawia. jak oni mogli mu wierzyć w takie bzdury? dziennikarze tak poważnego magazynu? zlot hakerów w środku miasta, w wielkim hotelu, i nikt oprócz niego nie wiedział?? naćpani byli czy stereotyp o głupocie amerykanów to nie mit?

ocenił(a) film na 8
angelamy

Pytanie czy rzeczywiście można uznać TNR za poważny magazyn. Informacje na temat hakerów i komputerów aż tak nie były popularne w latach 90 przynajmniej do czasu "pluskwy milenijnej" (swoją drogą jednego z tych zmyślonych tematów, za których nikogo nie pociągnięto do odpowiedzialności z tego co wiem). Co do ich zaufania to trzeba również pamiętać o darach Glassa do oszustw i pisania. Jak napisał Lane: "Rozpostarliśmy normalne ludzkie zaufanie wokół kogoś komu, w skrócie, brakowało sumienia... My zapracowani, przyjaźni ludzie, nie byliśmy żadnym przeciwnikiem do tak uzdolnionego oszusta... Uważaliśmy, że Glass był zainteresowany naszym życiem osobistym albo naszymi zmaganiami zawodowymi ponieważ przejmował się tym. W rzeczywistości oceniał nas i wyszukiwał słabości. To co widzieliśmy jako troskę w rzeczywistości było pogardą."

Dałbym 7/10, ale dodałem jeden punkt za to, że jest to oparte na faktach.

ocenił(a) film na 6
TheQac

wiesz jak słysze że to gazeta na pokładzie prezydenckiego samolotu to zakładam że to poważny magazyn(to było przed bushem). ale tak właściwie to chodziło mi o dziennikarzy. po prostu zawsze miałam wrażenie ze dziennikarze to rozumni ludzie i nie dają sie tak łatwo zrobić w konia. ;)

ocenił(a) film na 8
angelamy

To nie są jacyś wyjątkowi ludzie. Mówisz tutaj bardziej o kwestii wiary i ideologii. Opinia na jeden temat przez 5 gazet o różnej ideologii możesz ocenić jako "och, jaka mądrość tu jest" czy jako "och, co za głupi fanatycy". Z drugiej strony to dość nierozważnie zakładać, że ktoś ze znajomościami jest mądrzejszy od kogoś kto znajomości nie ma.

ocenił(a) film na 6
TheQac

nie mówie że są wyjątkowi. ale troszkę zdrowego rozsądku by nie zaszkodziło. :)

angelamy

Pewien renomowany dziennkarz amerykanskiego dziennika,udawal korespondenta wojennego z lini frontu,siedzac w swoim mieszkaniu na manhatanie ukryty w szafie i wszyscy dali sie nabrac.Zycie zawsze przesciga scenariusze.sry za brak pol znakow

ocenił(a) film na 6
angelamy

kiedy usłyszałam zdanie "zlot hackerów" nie wiedząc, że chodzi tu o to trefny artykuł parsknęłam śmiechem;) na tym mój komentarz

ocenił(a) film na 5
mayka_og

na tym mój komentarz również

użytkownik usunięty
angelamy

I nie tylko Amerykanów ;-)

ale nauczka dla przyszłych dziennikarzy jest, film pokazała mi profesorka z NY na studiach. Dla uczenia etyki dziennikarskiej warto było wypuścić ten film. A co sprawdzania jego tekstów - stał się pupilkiem, więc pewnie wydawcy i korekta byli mniej uważni. Przykre, ale tak jak mówię, nauczka jest.

użytkownik usunięty
HopeForTheBest

Czyli klasyczne układy..

ocenił(a) film na 7
HopeForTheBest

Zastanawia mnie właśnie to sprawdzanie jego tekstów. Rozumiem, że mogli być mniej uważni, ale przecież ten tekst o hakerach był od początku do końca fałszywy, każdy fakt, który sprawdzali dziennikarze Forbesa był ściemą. Każde nazwisko, nazwy firm etc., od ręki im wyszło co i jak, a chłopak wtedy jeszcze nie próbował się ratować tworząc np stronkę firmy czy numery tel. gdzie odpowiadały sekretarki. Po prostu tak jakby nikt tam niczego nie sprawdzał. Poza tym co ten chłopak sobie myślał, że nikt nic nie zauważy podejrzanego, że nie przeczyta tego ktoś zainteresowany pośrednio czyli np z tych urzędów o których była mowa w tekście, albo że ktoś sobie nie kliknie w neta żeby poszukać tej firmy? Trochę to śmieszne, rozumiem już tą jego naiwność - pogoń za sukcesem, udane poprzednie ściemy co go pewno nakręcało, ale ciężko zrozumieć naiwność osób, które to sprawdzały, akceptowały i wypuszczały do druku. Naprawdę nieźle ich zmanipulował, że to przechodziło. Fajny film, zawsze inaczej ogląda się coś co jest oparte na faktach, spokojne 7/10.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones