Sam temat bardzo dobry, ale gra aktorska głównego bohatera leży. Niewymownie fatalny aktor.
treść Po wielu latach odważyłam się w końcu obejrzeć "atak klonów " z jego udziałem. Dzisiaj natomiast oglądałam film, o którym mowa. Najsmutniejsze jest to, że w tym filmie gra o klasę lepiej niż w gwiezdnych wojnach. Jest bardzo przystojny i z tego co pamiętam to z filmu na film gra coraz lepiej. Jednak pomimo tego nie mogę zrozumieć jak udaje mu się ciągle dostawać główne role.