Mój zachwyt tym filmem malał w miarę jego oglądania, to co byłoby fajne w dwóch - trzech epizodach zrobiło się pod koniec trudne do wytrzymania. Czułem się jakby ktoś kazał mi zjeść dwanaście kremówek.
Ckliwy sentymentalizm, cukierkowość, poprawność polityczna, wolność, równość,braterstwo....nie za dużo...
Owszem, historie ciekawe, ale jakby brakowało w nich zakończenia. Generalnie wszystko strasznie pogmatwane. Trochę mnie zmęczył.
Najlepszy moment kiedy genialny Hawke chce poderwać dziewczynę,
nie znając jej profesji. Jego końcowa mina, bezcenna ;]
Ogólnie film dosyć przeciętny.
Który wam bardziej pasował?
Ja osobiście skłaniam się ku Paris.
W New York było mniej ciekawych historii.
Co wy o tym sądzicie?
Film wyprany z większych uczuć i emocji,taka ładna wydmuszka emocjonalna przeplatana widokami N.Y,równie dobrze można byłoby nakręcić taki film o mojej dzielnicy.Jeżeli już miałbym wyróżnić którąś nowelkę,to zdecydowanie najlepsza jest ta,z tymi staruszkami,no i na plus piękna jak zawsze Robin Wright .Dobre i to.
new york i love you. czy nie mogłoby tak pozostać? zakochany nowy jork? ręce opadają. polecam piosenkę - new york i love you-. Film całkiem niezły, historie ciekawe, dosyć wciągające.
Początek bardzo fajny, potem złapało jakąś przymułe ale ogólnie spoko Inne spojrzenie na film o miłości
Zastanawiam sie gdzie podzialy sie sceny Zwiaginceva. Wystepuje jako rezyser filmu, ale
albo mialem jakas przycieta wersje albo go tam nie ma.
Byłem na nim wczoraj, jednak nie zrozumiałem dwóch wątków - o co chodziło z tym mężczyzną "nianką" i tą dziewczynką? Jaki był sens, morał ich historii?
I druga niewiadoma - czy Jacob (pracownik hotelu), ten, który rozmawiał z piosenkarką, popełnił samobójstwo na prawdę? Czy może było to tylko wyobrażenie tej...
Nawet nie wiedziałem, że tylu znanych aktorów i aktorek gra w tym filmie.Film dość fajnie zrobiony,Faktycznie,historia o wózku inwalidzkim jest oki jednak mi bardziej przypadła do gustu nawijka Ethana Hawka, który próbował wyrwać laską(bodajże Azjatkę z die hard ):):)Hehe ta jego minka na końcu jak powiedziała mu że...
więcejFilm sredni, bylam na nim w kinie i troche żaluje, ze wybralam sie na cos takiego do kina. jestem oczarowana watkiem pary starszych ludzi i warto wspomniec o Shia LaBeouf , baaaardzo pozytywnie mnie tutaj zaskoczyl! Oprocz mnostwa gwiazd w tym filmie, nic mnie w nim nie zachwyca, to tyle na ten temat. ;)